Jeden z najbardziej medialnych kulturystów na świecie nie zwalnia tempa. Nick Walker po ubiegłorocznym triumfie w NPC North American Championships i zdobyciu upragnionej karty IFBB Pro zamierza mocno namieszać na profesjonalnej scenie. Muskularny Amerykanin intensywnie przygotowuje się do kolejnego startu, natomiast szczególną wagę przykłada do treningu nóg. Efekty są oszałamiające!
Dołączenie do elitarnego grona zawodowych kulturystów to dopiero pierwszy etap na drodze, jaką zamierza podążyć Nick Walker. Marzeniem 26-latka jest oczywiście triumf na Mr. Olympia, co biorąc pod uwagę jego ambitne podejście do treningów oraz stałe postępy w budowaniu sylwetki wydaje się jak najbardziej realnym celem.
Pseudonimy „The Mutant” czy „Hulk” nie wzięły się znikąd. Amerykanin może bowiem pochwalić się niesamowicie rozbudowanymi ramionami (58 cm w obwodzie!) oraz monstrualnymi udami, które z dumą prezentuje na zdjęciach regularnie zamieszczanych na Instagramie. To właśnie tej partii mięśniowej poświęca ostatnio szczególną uwagę, wykonując zestaw indywidualnie dopasowanych ćwiczeń z użyciem specjalistycznej aparatury mierzącej wysiłek oraz moc. Większość z nich odbywa się na maszynach.
„Zakończyłem sesję ponownie treningiem funkcjonalnym. Wierzę, że sprzęt od NeuX Technologies rzeczywiście potrafi odmienić trening. Będę używać tego także do ćwiczeń na różne części ciała, poza nogami” – napisał Nick Walker w swoich social mediach.
Największą uwagę internautów przykuła jednak nie nowoczesna technologia zastosowana przez Nicka Walkera podczas treningów, lecz najnowsza fotografia, na której kulturysta z Florydy prezentuje efekty wielu tygodni ciężkiej pracy na siłowni. Gigantycznych mięśni czworogłowych ud może pozazdrościć mu sam Mamdouh „Big Ramy” Elssbiay!
Foto wyróżniające: istolethetv from Hong Kong, China / Wikimedia Commons